Praca uszczęśliwia

Jak pracować, wychowując małe dziecko?

Pracując na etat, nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak skomplikowany może być nasz powrót do pracy po urodzeniu dziecka. Niektórzy pracodawcy nie chcą „iść na rękę” rodzicom i nie przygotowują dla nich do końca preferencyjnych warunków. Wówczas możemy poszukać innej pracy lub spróbować pracować zdalnie.

Pracować – ale kiedy?

Jeśli mamy opcję pracy na etacie, poprośmy szefa o pierwsze zmiany. Wówczas łatwiej będzie nam odprowadzić dziecko do przedszkola, czy żłobka i stawić się do pracy na czas. Jeśli nasza zmiana zakończy się około 14, zdążymy jeszcze odebrać dziecko, zrobić zakupy i wrócić do domu. Bez obaw – Twoje dziecko nie będzie miało do Ciebie pretensji o to, że zostanie w przedszkolu chwilkę dłużej.

Jeśli zdecydujesz się na pracę zdalną, zapewne część pracy będziesz wykonywać w godzinach nocnych. Warto się z tym liczyć, jednak nie jest to standard i zdarza się, ze można zorganizować czas w taki sposób, aby większość pracy wykonywać w dzień. Praca w domu pozwoli Ci mieć na oku Twoją pociechę, być na wszystkich uroczystościach w przedszkolu, a jednocześnie nie mieć przerw w zatrudnieniu, które mogą Ci nieco przeszkodzić w powrocie na rynek pracy.

Legalne dorabianie do emerytury

Niegdyś dorabianie do emerytury było obarczone pewnymi ograniczeniami, związanymi z ilością pobieranych świadczeń w stosunku do podejmowanej pracy. Dziś emeryci mogą pracować legalnie, osiągając zarobki równe lub nieco większe niż pobierana emerytura chyba, że przeszli oni na wcześniejszą emeryturę – wówczas mogą liczyć się z pewnymi kłopotami związanymi z odebraniem lub zawieszeniem części świadczeń.

Ograniczenia w zarobkach dla emerytów

Prawo do pobierania świadczeń emerytalnych ulega zawieszeniu w razie osiągania przez emeryta przychodu, w kwocie nieco wyższej niż 130% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za kalendarzowy kwartał. Chodzi tu o kwotę podawaną i wyliczoną przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. Do zmniejszenia świadczeń emerytalnych dochodzi natomiast, gdy dana osoba osiąga przychód przekraczający wysokość 70% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.

Warto, aby emeryci kalkulowali sobie opłacalność podejmowania danego zajęcia, zanim na dobre utracą swoje świadczenia, które jakby nie patrzeć, przysługują im z urzędu za lata pracy. Warto więc pracować mądrze, również na emeryturze.

Praca zdalna. Jak oddzielić pracę od życia prywatnego?

Praca zdalna jest coraz powszechniejszą metodą zatrudnienia. Dla pracodawcy to duża oszczędność, a dla pracownika – który wykonuje swoje obowiązki zawodowe z domu – wygoda. Taki rodzaj zatrudnienia związany jest z dowolnym wybieraniem godzin pracy.

Brak konieczności stosowania się do sztywnego grafiku to marzenie wielu osób. Może jednak wiązać się z negatywnymi następstwami. Połączenie miejsca pracy i miejsca odpoczynku może nieść ryzyko przepracowania – w końcu zawsze jest jeszcze coś do zrobienia…

Jak skutecznie oddzielić pracę od życia prywatnego? Przede wszystkim trzeba przestrzegać zasady „albo praca albo obowiązki domowe”. Nie starajmy się wykonywać tych dwóch czynności jednocześnie i np. przeplatać obowiązków zawodowych z przygotowywaniem obiadu albo robieniem prania. To prosta droga do zniszczenia własnej efektywności, bo im częściej odrywamy się od obowiązków, tym trudniej z powrotem się na nich skoncentrować. Przestrzeganie czasu, przeznaczonego na pracę, musi być rygorystyczne. Konkretnie planujmy także czas po pracy, co do godziny. Np. załóżmy, że o 17 wychodzimy na rower i pilnujmy się tego. Przeciąganie w nieskończoność naszych obowiązków zawodowych grozi wystąpieniem niepokojących objawów pracoholizmu. Warto także celebrować weekendy na łonie natury i wśród bliskich.

Pokolenie Y na rynku pracy

Pokolenie Y to osoby urodzone między 1980, a 2000 rokiem. Wychowywali się w nowym ustroju i zgodnie ze zreformowanym systemem edukacji, a rodzice zazwyczaj starali się zapewnić im wszystko to, czego sami nie mieli, dorastając w czasach PRL-u. Młodzież i dorośli z pokolenia Y przyzwyczajeni są do tego, że otoczenie i bliscy pomogą im w trudnych momentach, by przejść przez nie  bezboleśnie.

Jak to się przekłada na sytuację na rynku pracy? Jak pracuje pokolenie Y? Przede wszystkim chce ono, aby praca była równocześnie hobby. Bardzo dużą wagę przykłada do rozwoju osobistego i tego właśnie oczekuje przede wszystkim od pracodawców – zapewnienia szerokich możliwości rozwoju. Z tego samego względu, bardzo ceni sobie czas wolny – dla większości osób z tego pokolenia zostanie w pracy na nadgodzinach jest nie do pomyślenia.

Pokolenie Y, w porównaniu do swoich rodziców i dziadków, zdecydowanie bardziej woli pracować na własny rachunek – stawia na własną działalność gospodarczą i pracę w charakterze freelancera. Lubi wyzwania, ale ma problem z organizacją miejsca pracy. Dodatkowo – nie przywiązuje się do niej za bardzo. Kultura konsumpcyjna wykształciła w „igrekach” przeświadczenie, że jeśli tylko coś im się nie będzie podobać, zawsze mogą zrezygnować.

Jak sobie poradzić z utratą pracy?

Zwolnienie z pracy to sytuacja bardzo negatywnie odbijająca się na kondycji psychicznej – bez względu na to, jak długo pracowaliśmy. Wiele osób nie radzi sobie z utratą pracy – co robić w takich przypadkach? Czy toksyczne emocje z nimi związane, można neutralizować? Gniew, upokorzenie, bezradność. Tych odczuć trzeba się wystrzegać, a sprzyja temu odcięcie od przeszłości i spojrzenie wprzód.

Analizowanie przeszłych działań i każdego słowa, które „być może” doprowadziły do zwolnienia, to fatalny pomysł, który będzie tylko i wyłącznie nakręcał spiralę niebezpiecznych emocji.

Lepiej skupić się na przyszłości i przygotować konkretny plan działania, który umożliwi nam zdobycie nowej posady. Dobrym pomysłem jest rozpisanie zadań na każdy dzień w danym okresie – taki system pomoże nam skupić się na tym, co jest istotne i nie pozwoli błądzić myślom. Przeanalizujmy swoje mocne strony i zastanówmy się, w jaki sposób można je wykorzystać. Warto także otaczać się pozytywnymi ludźmi i zadbać o swoje samopoczucie – o niebo lepiej będzie wyjść na dwór poćwiczyć niż utkwić w łóżku z toną słodyczy. Czas poszukiwania nowej pracy wykorzystajmy na odpoczynek i regenerację sił. Nie zrzucajmy także winy na nieprzychylny los – zaufajmy własnym możliwościom!

Facebook, a szanse na zalezienie pracy

Zdobycie wymarzonej posady, biorąc pod uwagę konkurencję panującą na rynku pracy, nie jest proste. Młodzi ludzie doskonale zdają sobie sprawę, że muszą zwracać uwagę na odpowiednie kwalifikacje, zdobywanie doświadczenia, a także idealnie skonstruowane CV, pomysłowe listy motywacje czy właściwy strój na rozmowie rekrutacyjnej… nie wszyscy jednak mają świadomość, jak ważny dla potencjalnych pracodawców jest obecnie nasz wizerunek w sieci!

Ukuto nawet specjalistyczny termin, którym określamy proces kształtowania osobistej marki w social mediach – personal branding. Wykorzystuje on narzędzia, tworzące wizerunek w kanałach społecznościowych i buduje w ten sposób naszą reputację. Zatem to, co pracodawca może wyczytać z naszego profilu na Facebooku jest w obecnych czasach szalenie ważne – zwróćmy na to uwagę i pozbądźmy się informacji i zdjęć, które mogą się np. okazać dla nas kompromitujące albo ograniczmy widoczność profilu. Można również zrezygnować z opcji wyszukiwania publicznego oraz oznaczania nas na zdjęciach przez inne osoby. Uważajmy również na to, co i gdzie publikujemy oraz jakiego używamy języka. Przeglądając nasz profil łatwo też skonfrontować to, co umieszczamy w cv z rzeczywistością – nie koloryzujmy więc dotyczących nas faktów.

Jak ograniczyć stres, powodowany pracą?

Gwałtownie zwiększające się potrzeby konsumpcyjne i powszechne nastawienie na maksymalizację zysków wpływają z jednej strony na intensywność życia, a z drugiej są powodem coraz częściej pojawiającego się stresu w pracy. Regularnie występujące sytuacje stresowe mogą przyczyniać się do kłopotów zdrowotnych – warto zatem dbać o higienę psychiczną.

W jaki sposób? Specjaliści radzą przede wszystkim, aby nauczyć się wartościowego odpoczynku. Wracając z pracy, wyłączmy telefon służbowy, nie sprawdzajmy poczty pracowniczej, odłóżmy na bok myśli o czekających nas zadaniach i… idźmy się poruszać! Tak – wysiłek fizyczny rozładowuje stres i powoduje wyrzucenie dużej ilości endorfin do organizmu.

W przypadku wykonywania pracy przed komputerem, kolejne godziny spędzone przed monitorem w czasie wolnym nie są dobrym pomysłem. Warto także zadbać o dietę – pełnowartościowe posiłki również zbawiennie wpływają na samopoczucie. Podobnie zresztą, jak odpowiednia ilość snu – jego brak powoduje rozdrażnienie i problemy z koncentracją, mogące przekładać się na częstsze popełnianie błędów. Stres w pracy może potęgować także niesprzyjająca sytuacja w domu – starajmy się więc, aby neutralizować napięcie w relacjach rodzinnych.

„Budżetówka” praca marzeń?

Zapewne większość z osób, które poszukują pracy, marzy o otrzymaniu posady w popularnie nazywanej przez wszystkich „budżetówce”.

Absolwenci studiów humanistycznych stanowią największy odsetek osób, które za cel stawiają sobie otrzymanie posady w administracji samorządowej lub państwowej. Niestety praca za biurkiem w budżetówce, często jest tylko i wyłącznie niespełnionym marzeniem, którego mogą doświadczyć tylko nieliczni.

Co zatem sprawia, że większość z nas tak bardzo pragnie pracować w budżetówkach. Jakie są główne zalety takiej pracy i czym różnią się od zatrudnienia na etat w prywatnej firmie? Po pierwsze stabilne zatrudnienie w oparciu o umowę o pracę. Po drugie zarobki otrzymywane przez pracowników w publicznych instytucjach są regulowane ustawowo, w przeciwieństwie do prywatnych przedsiębiorstw, w których zarobki generuje rynek.

Po trzecie liczne premie, świadczenia  pozapłacowe oraz fundusz socjalny. A także znana i lubiana przez wszystkich pracowników placówek publicznych „trzynastka”.

Powszechnie jednak wiadomo, że ze względu na ogromną konkurencję, otrzymanie posady w miejscowym urzędzie nie należy do najłatwiejszych rzeczy. Nabór na stanowiska pracy odbywa się w drodze konkursów, dlatego też złożenie podania poza nim często nie przynosi żadnych rezultatów. Warto zatem codziennie przeglądać oferty publikowane na portalach informacji publicznej, by nie przeoczyć oferty pracy, która najbardziej nas interesuje.

Plusy i minusy pracy na nocne zmiany

Chyba większość z nas preferuje pracę w ciągu dnia, jesteśmy wówczas wypoczęci, nasza praca jest efektywna i zdecydowanie bardziej wydajna niż w nocy. Piekarz, barman, sprzedawca na stacji paliw, pielęgniarka czy policjant to tylko kilka zawodów, których  praca musi być świadczona również w czasie kiedy większość z nas jeszcze śpi.

Biorąc pod uwagę opinie osób, które na co dzień wykonują pracę również w nocy, można zauważyć nie tylko dużą ilość wad, ale również kilka plusów, które sprawiają, że praca w nocy nie dla wszystkich jest utrapieniem.

Główne minusy pracy w nocy:

• Praca w nocy jest dużym obciążeniem fizycznym oraz psychicznym
• Długookresowa praca w nocy może mieć negatywny wpływ na zdrowie. Wiele osób, które pracują na nocne zmiany, cierpi na bezsenność.
• Na nocnej zmianie najlepiej odnajdą się tzw. nocne marki, czyli osoby, które wprost uwielbiają funkcjonować w nocy a w dzień po prostu odsypiać

Dobre strony pracy na nocną zmianę:

• Pracując na nocną zmianę, możemy przeznaczyć kilka godzin w ciągu dnia na załatwienie spraw, których nie zdołalibyśmy załatwić, kończąc pracę o godzinie 17:00
• Pracownicy, którzy świadczą swoją pracę w godzinach nocnych, mogą liczyć na dodatkowe wynagrodzenie wynikające z przepisów Kodeksu Pracy
• Część wolnego dnia poza odsypianiem nocnej zmiany można wykorzystać na pasje oraz inne ulubione zajęcia, których nie dalibyśmy rady wykonać, pracując w ciągu dnia.

Czterobrygadowy system pracy

Jedną z najważniejszych kwestii podczas zmiany miejsca zatrudnienia jest kwestia systemu czasu pracy. Większość ludzi pracę w godzinach od 7:00-15:00 lub 8:00-16:00 stawia sobie za warunek konieczny, gdyż praca w takim wymiarze godzin pozwala na całkowite pogodzenie życia prywatnego z zawodowym.

Taki wymiar czasu pracy jest typowy dla małych przedsiębiorstw oraz korporacji. Ludzie zatrudnieni w handlu niestety są skazani na pracę w godzinach popołudniowych i wieczornych, a także w weekendy. Jest to jeden z głównych powodów rezygnacji wielu pracowników tej branży.

Pracownicy fabryk i zakładów przemysłowych niestety nie mają możliwości wyboru godzin pracy, gdyż praca w tym charakterze przewiduje czterobrygadowy system, który jest dosyć uciążliwy i na dłuższą metę meczący.  System ten polega na świadczeniu pracy w tzw. ruchu ciągłym,  w miejscach, gdzie praca nie może zostać w żadnym wypadku zatrzymana. Większość ludzi, którzy pracują w tym systemie, narzeka na brak czasu dla rodziny i notoryczne zmęczenie spowodowane pracą na nocne zmiany. Dużym minusem jest również praca w święta i w dni wolne, dlatego też większość ludzi przed decyzją o zmianie pracy dokładnie zapoznaje się ze specyfiką danego przedsiębiorstwa.

Zaledwie mały odsetek pracowników, twierdzi, że system czterobrygadowy jest dla nich idealnym rozwiązaniem. W głównej mierze są to ludzie młodzi, pełni sił i wigoru, którzy nie mają żadnych zobowiązań. Dla  innych czterobrygadówka jest przykrą koniecznością, której muszą się podporządkować.